sobota, 17 lutego 2018

Noszak

Byłbym bezczelny twierdząc, że moja opinia dotycząca nazwy Cieszynek miała wpływ na cokolwiek. Na szczęście nie byłem w swym zdaniu odosobniony. Byliśmy niczym gwiazdy rozsiane na niebieskim firmamencie. Niby blisko a jednak daleko. Wszystko zależy od przyjętej perspektywy. Nie jest to wszakże najważniejsze. Ważne, że nasz głos niczym trąby jerychońskie był wystarczająco donośny, by skruszyć mur wzniesiony z głosów większości, która miała przyjemność kosztować najnowszy wyrób lokalnego browaru. Niestety w przypadku wyboru nazwy dla nowego piwa sprawdzają się ostre jak brzytwa słowa Pascala: Opinia większości jest opinią najmniej zdolnych.


Ktoś mógłby pomyśleć, że dyrektor Cieszyńskiego Browaru Zamkowego to hazardzista. Przystanie w ciemno na decyzję garstki osób może wydawać się ryzykowane. To tylko pozory, bowiem była to w moim odczuciu przemyślana strategia. Docelowo odbiorcą nowego piwa, które wkrótce zastąpi  legendarne Brackie, będzie mieszkaniec Śląska Cieszyńskiego. Powierzenie misji znalezienia nowej nazwy dla złotego trunku osobom opiniotwórczym i znanym przynajmniej części osób stela sprawia wrażenie strzału w dziesiątkę. Zdegustowani cieszyniacy (a i tacy się znajdą) nie będą musieli spuszczać ze smyczy psów gończych. Winni nowego wyboru opublikowali nagranie z obrad. Dziś wszystko musi być transparentne. Zaś w dobie mediów społecznościowych przedstawienie musi trwać.

Burzliwa dyskusja trwała i trwała. Pomiędzy jedną, a drugą kanapką zbójnik Ondraszek stanął na cieszyńskim szafocie po raz wtóry. Z kolei nazwa Cesarok została spłukana potężnym łykiem piwa. Zebrane gremium uradziło, że nowy trunek będzie sięgać do najgłębszych korzeni. Ogłoszono, że piwo będzie nosić nazwę Noszak na cześć cieszyńskiego księcia. Z tymi przydomkami władców bywało tak, że często odnosiły się nie do tego, czego życzyłby sobie umiłowany pan.  Bolesław Krzywousty prawdopodobnie nie był tak nazywany z powodu przykrego defektu twarzy, lecz dlatego, że notorycznie kłamał. Niestety był też władcą niezbyt roztropnym, gdyż podzielił swój kraj pomiędzy swych synów, choć można też rzec, że dopasował się do istniejącej w Europie mody. Dopiero Władysław Łokietek i jego syn Kazimierz na poważnie podjęli się próby scalenia Polski. Nie będę jednak rozwijał tego wątku. Nie chciałbym być posądzony o spoilerowanie Korony Królów.

Wracam zatem do naszego Noszaka, który nie zaistniałby w naszej świadomości bez swego przodka – kłamczuszka. Swój przydomek zyskał dzięki uciążliwej chorobie stawów, z powodu której musiał być noszony w lektyce. Przykra przypadłość świadczyła również o tym, że w całym swoim życiu opływał w dostatek. Nie na napychaniu własnego kałduna polegała wielkość owego monarchy. Był wiernym sługą cesarza Karola IV, a także mentorem i przyjacielem jego syna Wacława. Podejmował się wielu misji dyplomatycznych, a w razie bezkrólewia sprawował realną władzę w cesarstwie. Najważniejsze  jednak dla nas jest to, że przyczynił się do rozwoju własnego księstwa i długo, długo nikt nie mógł mu w tym dorównać. Co ma jednak Przemysław Noszak do piwa? Gdybym powiedział, że Noszak brzmi całkiem podobnie do czeskiego Ležák, czyli lager, to moglibyście odnieść wrażenie, że padło mi na mózg i z powodu bezradności wymyślam naciągane teorie. Tkwi w tym jednak ziarno prawdy a może i nawet jęczmienia. Otóż Przemysław przyczynił się również do rozwoju produkcji alkoholu we własnym księstwie. Chyba nie sądziliście, że całe dnie przesiadywał w cesarskiej kancelarii na pisaniu traktatów? Nie od dziś wiadomo, że dobrze prowadzona dyplomacja polega również na tym, że trzeba wiedzieć, co, gdzie i z kim trzeba wypić. Wasze zdrowie!

5 komentarzy:

  1. Panie Pawle gratuluję trafnych spostrzeżeń i pełnej poezji prozy. Miło się czyta :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zachęcam do czytania poprzednich oraz kolejnych tekstów.

      Usuń
  2. Panie Pawle zapraszam w wolnej chwili na kawę. Miło będzie osobiście Pana poznać.
    Pozdrawiam,
    Michał Peschak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Michale mam czas jutro lub pojutrze po godzinie 16.30

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń